Przypominamy, że
laureatami pierwszej edycji konkursu „Spółdzielnia Pomysłów”, realizowanego na
platformie Społecznik 2.0, zostali autorzy trzech projektów: Sąsiedzkie
tulipany, Domowa piekarnia i Kamishibai- papierowy teatr. Termin na ich
realizację upływa z końcem lutego 2015 roku.
Dwa pierwsze
projekty zostały już przeprowadzone, a trzeci jest właśnie realizowany.
Oczywiście śledziliśmy postęp prac i zbieraliśmy wrażenia organizatorów oraz
uczestników.
Pierwsi do boju
ruszyli autorzy pomysłu zagospodarowania kawałka ziemi w Luboniu – państwo
Strączkowscy. Wraz z sąsiadami chwycili w dłonie narzędzia i uporządkowali
zaniedbany dotąd teren.
„Początkowo plany były skromne.
Zakładaliśmy uporządkowanie miejsca i zasianie trawy. Z czasem, w miarę
deklaracji pomocy ze strony kolejnych osób, a później wygranej w konkursie,
projekt nabierał rozmachu – przewidując nasadzenie drzew i krzewów, wygrodzenie
krawężnikami” – mówią.
Zgodnie z
projektem, wytyczyli ścieżki, posadzili roślinność i wykonali szereg prac
ogrodniczo-porządkowych, by to miejsce zamieniło się w miły, sąsiedzki skwer. „W ciągu
dwóch tygodni, w ramach czterech dni wspólnych prac zasadziliśmy 5 brzóz
pożytecznych Doorenbos, 130 sztuk kosodrzewin, 300 sztuk liliowców, 300 sztuk
traw ozdobnych i wreszcie 2.000 sztuk tulipanów. Ziemię wokół roślin
wyściółkowaliśmy 150 workami kory” – relacjonują prace.
„Na skwerze pracowali nie tylko okoliczni
sąsiedzi. Do akcji włączyła się młodzież z Młodzieżowej Rady Miasta Lubonia,
młodzież z Gimnazjum nr 2 w Luboniu, młodzież z Lubonia z klas architektury
krajobrazu ucząca się w Technikum w Poznaniu a także wiele osób, pasjonatów
działań społecznych lub osób lubiących pracę w ogrodzie czy zajmujących się tym
profesjonalnie. Łącznie, przy urządzaniu skweru pracowało kilkadziesiąt osób. W
dniu sadzenia tulipanów można było napić się kawy i zjeść pączki.”
Spieszyli się by
zdążyć przed zimą i udało się. Efekty ich ciężkiej pracy, w pełnej krasie będą
cieszyć oko już na wiosnę, a wtedy urządzą piknik inaugurujący wypoczynek wśród
tulipanów, na który już otrzymaliśmy zaproszenie. Z pewnością z niego
skorzystamy i pokażemy Czytelnikom Naszej Platformy, co udało się mieszkańcom
okolicy, wspólnymi siłami wyczarować.
Za sobą cykl
wielopokoleniowych warsztatów ma pani Kasia Kędzior, autorka „Domowej
piekarni”. Studentka wzornictwa dopracowała pomysł w każdym szczególe, tworząc
akcesoria z pięknymi, kolorowymi grafikami, które przykuły uwagę wielu
użytkowników portalu. Pomysł wspólnego pieczenia chleba okazał się strzałem w
dziesiątkę, zdobył mnóstwo głosów i pobił serca jury. Idea warsztatów
zakładała, że każdy uczestnik wróci do domu z kompletnym zestawem
umożliwiającym wypieczenie swojego własnego chleba i dokładnym przepisem – a
wszystko przygotowane w takiej formie, by ręce „same rwały się do roboty”. Aby
tak się stało, salon Pani Kasi zamienił się na kilka dni w magazyn, manufakturę
i młyn w jednym. W odmierzaniu składników, zawijaniu i pakowaniu zestawów
pomagali najbliżsi. Dzięki tej wspólnej pracy aż 96 uczestników warsztatów
mogło upiec swój chleb zaraz po powrocie do domu – to dopiero motywacja do
działania!
Po rozwieszeniu
plakatów telefon Pani Kasi nie przestawał dzwonić, miejsca skończyły się
błyskawicznie.
Zapisywali się starsi, młodsi, kobiety i mężczyźni – trudno się
dziwić, w końcu chyba każdemu zapach świeżo pieczonego chleba roznoszący się po
domu kojarzy się z bezpieczeństwem, ciepłem rodzinnym i radością. Dzięki
Domowej piekarni każdy mógł to poczuć, a co najważniejsze pieczenie chleba połączyło
pokolenia.
Relację
fotograficzną otrzymywaliśmy na bieżąco, a do ostatniej dołączona była taka
wiadomość:
„Bardzo
intensywny czas. Wieczne przesypywanie mąki :) pakowanie, przygotowywanie i
codzienne warsztaty, późne powroty do bazy i zgrywanie materiału :) W
samych warsztatach wzięło udział 91 osób. A kilka nieobecnych pukało do moich
drzwi z wyjaśnieniami, że nie mogły dojechać - dlatego miały prywatne szkolenia
w moim domu :) Już dostaję zapytania kiedy odbędą się kolejne warsztaty
:) Najbardziej cieszy to, że to działa i ludzie przysyłają mi zdjęcia
swoich chlebów :) Bardzo dziękuję!” Pani Kasiu, my też bardzo dziękujemy!
W lutym odbywają się warsztaty Kamishibai – czyli papierowego teatru. Relację czego ciekawego mogli nauczyć się na nim pedagodzy i animatorzy pracujący z dziećmi przedstawimy już wkrótce.
TO DZIAŁA
10.02.2015