Często
może się wydawać, że aby komuś pomóc musimy tą osobę znać, albo co najwyżej się
z nią spotkać. Oczywiście wiemy o wielu akcjach, które wspierają
potrzebujących. Jednak, biorąc w nich udział, mamy poczucie, że pomagamy
większej grupie, a nie jednej, konkretnej osobie. Dlatego przygotowaliśmy dla
Was kilka przykładów akcji, w których możecie komuś pomóc nie wychodząc z domu.
Komuś, kogo możecie zdefiniować, a nawet z nim korespondować.
Adopcja na odległość
Adopcje
na odległość staja się coraz bardziej popularną formą pomocy. Skierowane są w
szczególności do dzieci mieszkających w najbiedniejszych rejonach Afryki.
Dzięki nim możemy wspomóc jedno lub kilkoro dzieci, w zależności od naszych
możliwości finansowych. Wystarczy zarejestrować się na stronie internetowej
gdzie znajdziecie wszystkie informacje i formalności, które musicie spełnić,
aby zaadoptować dziecko. Dzięki takiej adopcji wspomożecie jego lub jej
edukację, pomożecie rozwijać się sportowo i artystycznie. Musicie jednak
pamiętać, że jest to bardzo duża odpowiedzialność. Rejestrując się na stronie
zostaniecie poinformowani, że rozpoczęcie adopcji wiąże się z dużą odpowiedzialnością.
Co miesiąc bowiem jesteście zobowiązani wpłacić określoną na początku
darowiznę. Zależy od miejsca zamieszkania dziecka, jego wieku czy stanu
zdrowia. Co ciekawe, jeśli zdecydujecie sią na taką formę pomocy, będziecie
mogli kiedyś faktycznie poznać swojego podopiecznego czy podopieczną. Możliwa
jest także korespondencja listowana czy video rozmowy.
Szlachetna paczka i Akademia Przyszłości
O akcji
Szlachetnej Paczki z pewnością już słyszeliście. Jej młodszą siostrą jest
Akademia Przyszłości. To nowatorski program edukacyjny, który ma na celu wspomóc
edukację dzieci w wieku szkolnym. W Akademię może zaangażować się każdy i to od
nas zależy, jaką rolę wybierzemy. Po pierwsze możemy zostać wolontariuszem,
czyli osobą, która pracuje bezpośrednio z dzieckiem wymagającym pomocy.
Wcześniej zostaniemy oczywiście profesjonalnie zrekrutowani i przeszkoleni. Najczęściej
wolontariuszami są studenci, których zadaniem nie jest bycie korepetytorem ale
przede wszystkim przyjacielem dziecka. SuperW, bo tak są nazywani, mają za
zadanie przekuć porażki jakich ich podopieczny doświadcza w szkole w późniejszy
sukces w życiu. Zadnie to nie łatwe, ale satysfakcja z osiągniętego sukcesu
jest ogromna.
Drugą
opcją jest zostanie darczyńcą. Na stronie Akademii znajdziecie informację, że
darczyńca jest jak Anioł Stróż. Dba o swojego podopiecznego, ale z ukrycia,
dyskretnie. Jakie jest jego zadanie? Finansuje indeks dla dziecka, w ramach
którego mały uczeń otrzymuje cotygodniowe zajęcia, indeks sukcesów i wyprawkę
szkolną. Dzięki takiemu wsparciu ma poczucie, że spełnia dziecięce marzenia bez
narzucania się i nie oczekując wzajemności.
UNICEF
UNICEF to
z pewnością najbardziej znana wspomagająca dzieci organizacja charytatywna na
świecie i zapewne bardzo wiele wiecie o niej i o jej działalności. Jednak o
jednej z ich akcji chcielibyśmy Wam szczególnie opowiedzieć. Jest to „Prezent
bez pudła”. Podobnie, jak w przypadku „Adopcji na odległość” jest to datek
przekazywany dla dzieci, które znajdują się bardzo bardzo daleko od nas.
Prezent bez pudła to dosłownie prezenty, który możemy wysłać na drugi koniec
świata. Mają one bardzo różną formę. Są to między innymi: pasty terapeutyczne,
herbatniki wysokoenergetyczne, szczepionki na ospę i polio czy nawet koce albo
zeszyt. Przy każdym „prezencie” podana jest cena i liczba produktów, którą za
daną kwotę zostanie w waszym imieniu wysłana do potrzebujących. W ramach tej
akcji możecie także otrzymać personalizowany certyfikat i podarować go komuś w
prezencie. Coraz częściej młode pary decydują się poprosić swoim gości
weselnych o zakup takiego właśnie pakietu zamiast kwiatów czy słodyczy.
TO DZIAŁA
29.03.2018