Internet jest
narzędziem wyjątkowym. Możliwości jego wykorzystania zdają się nie kończyć.
Wbrew powszechnej opinii, w sieci można znaleźć nie tylko zdjęcia kotów czy
śmieszne filmy. Odpowiednio wykorzystany, może przynieść wiele dobrego otaczającemu
nas światu.
Poza
nieograniczonymi możliwościami komunikacyjnymi czy nowatorskimi rozwiązaniami
związanymi z pozyskiwaniem informacji, internet jest także skupiskiem ludzi.
Żyjącą siecią kontaktów, znajomości i grup, które mogą znaleźć tu swoje
miejsce. Dowodem na to są nie tylko fora internetowe – miejsca, gdzie pasjonaci
danej dziedziny dyskutują i wymieniają poglądy. Równie dobrym przykładem jest
zjawisko zwane crowdfundingiem.
Crowdfunding – co to jest?
Crowd – z ang. tłum.
Funding - fundowanie, finansowanie. Crowdfunding to finansowanie
społecznościowe. Rozwiązanie bolączek wielu osób, które mają świetne pomysły,
ale brak im żyłki biznesowej. Nie potrafią przekuć swojej wizji w działanie z
powodu niedostatków finansowych. Internetowa społeczność może w ten sposób
pozwolić na realizację czyichś marzeń czy planów.
Jak to działa?
Wszystko odbywa
się za pomocą specjalnej strony internetowej. Zasada działania jest prosta:
jeżeli mamy pomysł, który chcemy zrealizować, opisujemy go tam, wyznaczamy
kwotę, którą chcemy uzyskać i… odliczamy. Na uzbieranie wskazanej ilości
pieniędzy mamy najczęściej 30 dni. Oczywiście to bardzo ogólny plan działania.
Ciekawym pomysłem jest możliwość skorzystania z opcji gratyfikacji dla osób
wspierających dane przedsięwzięcie. Załóżmy, że chcemy uzbierać 10 tysięcy
złotych na wykonanie gry komputerowej. Możemy wówczas ustalić, że np. osoby
wpłacające od 10 do 30 zł zostaną wymienione w jej napisach końcowych.
Fundatorzy, którzy dorzucili do gry 50 zł, poza jej egzemplarzem, dostaną również
ścieżkę dźwiękową. Osoby wpłacające 200 zł mogą nadać imię wybranej postaci w
grze i tak dalej…
Wspomniane
powyżej gratyfikacje, poza oczywistą wartością dla fanów i fundatorów, mają
jeszcze jedną zaletę – pomagają w promocji, budując odpowiedni wizerunek
produktu, inicjatywy czy przedsięwzięcia, na które zbieramy pieniądze. Już sama
obecność idei na takim portalu pomaga w jej zareklamowaniu i zwiększa widoczność
w sieci.
Taki model
finansowania pomaga od samego początku budować bazę fanów, zaplecze osób, które
będą kibicować projektowi niezależnie od wielkość wkładu finansowego. Pozwala
pozostawać z nimi w ciągłym kontakcie, poznawać ich oczekiwania oraz uwagi, które
mogą przyczynić się do sukcesu.
Gdzie szukać?
Serwisy
crowdfundingowe to dynamicznie rozwijająca się branża usług internetowych.
Jednak jest kilka marek, którym warto przyjrzeć się w szczególności.
Kickstarter (http://www.kickstarter.com) to jedna z pierwszych platform tego
typu. Jej największymi zaletami jest globalny zasięg i uznanie w oczach
internetowej społeczności. Najbardziej znana z finansowania projektów
związanych z grami komputerowymi, ale działalność serwisu jest dużo szersza i
obejmuje m.in.: kulturę, sztukę, nowoczesne technologie czy jedzenie.
W polskim
fragmencie Internetu warto zwrócić uwagę przede wszystkim na dwie witryny.
Pierwszą z nich jest Polak Potrafi (http://www.polakpotrafi.pl), którego rekordem wpłat na jeden projekt
jest kwota ponad 284 tysięcy złotych! A łączna liczba wpłat na projekty
rozwijane w ramach portalu przekroczyła już milion.
Drugim ważnym
serwisem crowdfundingowym w Polsce jest Wspieram.to (http://www.wspieram.to). Co ważne jest to w 100% polska spółka,
która wyznaje zasadę „wszystko albo nic”: czyli jeżeli projekt, który
wsparliśmy z jakiegoś powodu nie zostanie zrealizowany – otrzymamy z powrotem nasze
środki.
Obie te platformy
pozwalają zbierać pieniądze na przeróżne inicjatywy: od wyprawy busem do USA
przez wydanie płyty, książki lub gry, aż po założenie kawiarni przez osoby
niepełnosprawne. Ten ostatni przykład pokazuje, że ciekawym pomysłem jest
wykorzystanie crowdfundingu w realizacji akcji społecznych, nastawionych na
pomoc ludziom i zmianę otaczającego świata. W wypadku wspomnianej kawiarni misja
zakończyła się sukcesem. Dzięki „Polak Potrafi” zebrano odpowiednią ilość
pieniędzy i od niedawna mieszkańcy Poznania mogą pochwalić się wyjątkowym
miejscem na kawiarnianej mapie miasta. Innym przypadkiem jest zainicjowana na
Wspieram.to akcja zbierania funduszy na budowę ikonostasu, dla niezbyt licznej
grupy wyznaniowej, jaką stanowi jeden z odłamów prawosławia – staroobrzędowcy. Dzięki
wsparciu internetowych darczyńców, możliwe jest też zebranie środków na zakup
wózka dla niepełnosprawnej dziennikarki. Dzięki crowdfundingowi, można pomagać
też poza granicami swojego kraju – do końca września trwa zbiórka na budowę
szkoły w dotkniętym kataklizmem Nepalu.
Warto na własną rękę
śledzić, co ciekawego oferują ludzie, którzy nie boją się marzyć i pomagać
innym. To w końcu dzięki nim, świat ma okazję zmienić się na lepsze.
PRAKTYCZNE PORADY
08.09.2015