3U – czyli jak być EKO na co dzień? Cz.2

Slider_big_pexels-photo-886521
PRAKTYCZNE PORADY
14.03.2018
  Wiemy, już że należy unikać kupowania zbędnych rzeczy oraz zbyt dużej ilości opakowań. Co w takim razie z pozostałymi U? „Użyj” i „utylizuj” to hasła, którymi zajmiemy się dzisiaj. Czytajcie dalej, aby się przekonać!  

Użyj
ponownie
Tę zasadę można potraktować zarówno dosłownie – nadając drugie życie przedmiotom, które utraciły swoją pierwotną funkcję, jak i ogólnie – starając się nie kupować i używać produktów, które z zasady są jednorazowe (np. plastikowe kubki, sztućce czy cienkie foliowe siatki na zakupy).   Jeśli chodzi o pierwszą interpretację, to tutaj granicą jest tylko nasza wyobraźnia. A dowodem na to artykuły, tj. jak te: domowy-recykling.pl czy bit.ly/2BnCe9m, których autorki radzą, jak zamienić puste puszki i opakowania po żywności w kolorowe przyborniki na dziecięce biurka, z rolki po taśmie samoprzylepnej zrobić oryginalną bransoletę, a niemowlęce łóżeczko przerobić na stolik do zabawy dla malucha. Warto przestawić swoje myślenie w ten sposób, aby odczuwając potrzebę posiadania danego przedmiotu, na początku pomyśleć czy zamiast iść od razu na zakupy nie możemy przypadkiem wykonać go już z posiadanych surowców. Będzie tak np. z pudełkami do przechowywania żywności, w rolę których doskonale wcielić się mogą plastikowe opakowania po lodach. Warto też zostawiać szklane słoiki po dżemie czy marynowanych warzywach. Doskonale przydadzą się nam one do przechowywania sypkich produktów, a także gdy będziemy chcieli wykonać własne przetwory.  
Kolejnym sposobem na ponowne wykorzystanie niechcianych przedmiotów jest po prostu przekazanie ich komuś innemu. Warto więc śledzić ogłoszenia o zbiórkach społecznych, targach ubrań, a także zamieszczać ogłoszenia na portalach wymiany czy grupach na Facebooku. To ostatnie rozwiązanie szczególnie sprawdzi się w sytuacjach, gdy chcemy się pozbyć większych przedmiotów – jak np. meble czy sprzęt AGD.  Oczywiście, o ile są one jeszcze zdatne do użytku.   No właśnie, co jeśli taka lodówka czy pralka nie nadają się już do spełniania swojej funkcji, na żadnym użytecznym poziomie? Tutaj dochodzimy do trzeciego U, czyli utylizacji.  

Utylizuj
Kolejność czynności wymienianych w zasadzie 3U nie jest przypadkowa. Najpierw staramy unikać się nadmiernej konsumpcji i gromadzenia przedmiotów. W drugim kroku staramy się jak najdłużej wykorzystywać przedmioty, które już posiadamy. W trzecim natomiast, nie mając już wyboru, chodzi o to, aby pozbywając się niepotrzebnych rzeczy, robić to w sposób jak najmniej szkodliwy dla środowiska. Nadrzędnym celem 3U jest w końcu maksymalne ograniczenie generowanie odpadów. Nie znaczy to jednak, że uda nam się całkowicie uniknąć wyrzucania.  
Wróćmy w takim razie do naszej niedziałającej pralki czy lodówki. Są to przedmioty, których części w żaden sposób nie jesteśmy w stanie w całości wykorzystać powtórnie. Co więcej, materiały z których są wykonane z pewnością nie ulegną degradacji samoistnie. W takich przypadkach najlepiej przekazać je do miejsca, w których zostaną bezpiecznie zutylizowane. Jeśli chodzi o sprzęt AGD i elektronikę, to możemy oddać je do sklepu, w którym planujemy zakup nowych urządzeń. Sprzedawcy mają wówczas obowiązek przyjąć od nas zużyty sprzęt  ( przypadku mniejszych urządzeń, nie ma nawet obowiązku zakupu nowych). Można również skorzystać ze specjalnych punktów, w których odbywa się utylizacja tzw. elektrośmieci. Ich listę znajdziecie m. in. tutaj: www.elektroeko.pl