
Aby tak się stało i aby dom „staną na nogi”, działania zostały podzielone na kilka etapów. Najpierw należało rozstawić obóz dla uczestników warsztatów i podciągnąć do niego prąd i wodę. Pierwsze warsztaty dotyczyły przygotowania ścian ze słomy. Wraz ze specjalistami z Biohabitat.opole, uczestnicy dowiedzieli się wszystkiego o wypełnianiu drewnianej konstrukcji ścian i ich zabezpieczeniu. Kolejne zaś, dotyczyły tynków glinianych, kładzionych na wcześniej wypełnione ściany. Zgłębianiu tajników przygotowywania zaprawy, towarzyszyło także zdobywanie wiedzy o różnych jej rodzajach i sposobach wykorzystania. Tutaj także pomocą i fachową wiedzą służyli uczestnikom znawcy tematu z Biohabitat.opole.
W Potoczku odbyły się także warsztaty z hempcrete, czyli techniki izolacji za pomocą konopi przemysłowych oraz z tynków wykończeniowych. Aktualne informacje na temat postępów budowniczych znajdziecie na fanpage’u projektu: https://www.facebook.com/budujemydomwpotoczku.
Najpierw praca – potem przyjemności. Tak głosi jedno z popularniejszych powiedzonek. Czy możliwe jest jednak połączenie jednego i drugiego? Według organizatorów – tak, a najlepszą odpowiedzią są warsztaty budownictwa naturalnego. Budowa domu bez wątpienia wymaga wysiłku, ale daje też ogromną satysfakcję! Pozwala poznawać nowych ludzi i cieszyć się ze wspólnych działań. A jeżeli dodamy do tego malownicze położenie tego niecodziennego placu budowy, w maleńkiej mieścinie, z dala od miejskiego zgiełku, noce spędzane w namiocie na łące… Czy można wyobrazić sobie lepsze wakacje?