Erupcja
fantastycznych pomysłów, by po kilku miesiącach stwierdzić, że żaden nie został
wprowadzony w życie? Cotygodniowe burze mózgów skutkujące ciekawymi
inicjatywami, które nigdy nie doczekały się realizacji? Niejeden społecznik zna
to z autopsji.
Jeśli również
cierpisz na syndrom Wiecznie Niezrealizowanych Celów, przyjrzyj się
temu, jak je wyznaczasz. Świadome projektowanie celów ułatwia egzekwowanie
zobowiązań, jakie zaciągnąłeś wobec samego siebie. Przyjrzyjmy się zatem kilku psychologicznym
trikom, które pozwolą skutecznie nimi zarządzać.
SMART, czyli
sprytny cel
Reguła SMART
to jedna z najpopularniejszych i najłatwiejszych do wdrożenia metod
wyznaczania celów. Jest to akronim czterech angielskich słów, które stanowią
kryteria dobrze sformułowanego celu: Specific (szczegółowy), Measurable
(mierzalny), Achievable (osiągalny), Realistic (realistyczny), Time-bound
(określony w czasie). Aby odkryć, na czym polega projektowanie celu według tej
reguły, wystarczy porównać treść celu sformułowanego ogólnie i zgodnie z
zasadą SMART. Jak myślisz, który z nich uda się osiągnąć?
1.
“Schudnę na lato.”
2. “W ciągu
najbliższych trzech miesięcy schudnę 3 kilogramy, ćwicząc dwa razy w tygodniu i
stosując dietę.”
Zdecydowanie
bardziej osiągalny jest cel sformułowany w drugi sposób, ponieważ nadaje naszym
działaniom przejrzyste ramy i precyzuje, co, w jaki sposób i kiedy zamierzamy
osiągnąć. Taką metodę możemy zastosować praktycznie do każdego wyzwania, jakie
przed sobą stawiamy.
Gwarancja 5
minut
Prokrastynacja to zmora wielu z nas, a zasada “jeszcze 5
minutek” ma zastosowanie nie tylko przy porannym wstawaniu z łóżka, ale także
przy zabieraniu się do pracy. Prokrastynator mieszka w każdym z nas, a sposób,
by go wykurzyć jest często zaskakująco prosty. Wystarczy założyć sobie, że
usiądziemy do danej czynności tylko na 5 minut i zaczniemy od rzeczy
najłatwiejszych. Po 5 minutach wykonywania zadania okazuje się, że pochłonęło
nas ono do tego stopnia, że wcale nie mamy ochoty rezygnować z jego
realizacji.
Matryca
Eisenhowera
Matryca
Eisenhowera to proste narzędzie, które pomaga w ustalaniu priorytetów.
Kluczem do uporządkowania zadań jest określenie ich ważności i pilności.
Eisenhower podzielił zadania na 4 kategorie:
- Pilne i
ważne to wszystkie sprawy naglące, zadania do zrobienia „na wczoraj” lub
sytuacje kryzysowe, które wymagają natychmiastowej reakcji. Powinny być
wykonane w pierwszej kolejności.
- Niepilne
i ważne to planowanie, nawiązywanie nowych kontaktów, budowanie strategii,
poszukiwanie innowacyjnych rozwiązań. Słowem, wszystko to, co jest istotne z
punktu widzenia rozwoju naszego projektu.
- Nieważne
i pilne to zadania, które moglibyśmy scedować na kogoś innego lub
dyplomatycznie ominąć. Można tu wymienić choćby niektóre spotkania, telefony i
maile, które nie posuwają naszych spraw naprzód.
- Nieważne
i niepilne to zajęcia z gatunku „złodziei czasu” takie jak częste
sprawdzanie poczty e-mail czy mediów społecznościowych. Aby wykonywać swoją
pracę bardziej efektywnie, powinniśmy ograniczać je do minimum.
W
uporządkowaniu zadań pod względem kolejności ich wykonania pomoże nam graficzne
odzwierciedlenie matrycy Eisenhowera:
MERYTORYCZNY SPOŁECZNIK
13.05.2015