Wakacje to czas kojarzony ze słońcem, wypoczynkiem i dobrą zabawą. Najchętniej
gdzieś daleko. Gdzieś poza miejscem zamieszkania – tak, by oderwać się od
codzienności. Nie każdy jednak ma taką możliwość. Wówczas trzeba spojrzeć na
swoje miasto inaczej.
Pomagają w tym
różne inicjatywy społeczne przygotowywane z myślą o urlopowiczach i ich
dzieciach, którzy decydują się na pozostanie w mieście. Bowiem miasta w trakcie
wakacji nie zasypiają. Wręcz przeciwnie – budzą się do życia i oferują swoim
mieszkańcom atrakcje, które pomagają odkrywać je na nowo.
Najczęściej
spotykanym rozwiązaniem są półkolonie. Są one czymś w rodzaju aktywnej
świetlicy, która pozwala dzieciakom ciekawie spędzić czas, gdy ich rodzice
pracują. Organizowane są one zarówno w dużych, jak i małych miastach,
miasteczkach i wsiach przez różne instytucje: parafie, domy kultury, szkoły.
Ich program zależy od organizatora, ale jedno jest pewne – najmłodsi aktywnie
spędzą czas. Czy to poznając okoliczne miejscowości, czy zwiedzając miejskie
atrakcje, czy też biorąc udział w różnych formach aktywności zaproponowanych
przez organizatorów. Nie będzie mowy o nudzie, a wakacje spędzone w ten sposób
są jednocześnie lekcją kreatywności: uczą bowiem, że wystarczy wyobraźnia i
odrobina wysiłku, by przemienić - znajome zdawałoby się - okolice, w coś
zupełnie nowego.
W miastach
latem organizowane są też często wszelkiego rodzaju festiwale, które są okazją do
tego by urozmaicić sobie wakacje w mieście. Coraz częściej nie skupiają się one
bowiem tylko na jednym zagadnieniu, ale oferują też coś dodatkowego dla mieszkańców
miasta. Dobrym przykładem jest Festiwal Malta w Poznaniu, który poza
spektaklami teatralnymi (rozgrywanymi na ulicach miast), organizuje w centrum
strefę relaksu dla mieszkańców, gdzie poza spotkaniami z artystami można
potańczyć, poleżeć na hamaku czy skosztować interesujących dań. To idealny
przykład tego jak można na nowo odkryć znane przestrzenie.
Podobną moc ma
inicjatywa, która całkiem niedawno zaczęła ukwiecać kraj. Mowa tu o programie
Nasz Ogród Społeczny, którego celem jest walka z niedostatkiem zielnie w
przestrzeni miejskiej. Organizatorzy zachęcają mieszkańców miast (do
pilotażowego programu zaproszono Bytom,
Częstochowa, Gorzów Wlkp., Kraków, Łódź, Płock, Poznań, Warszawa, Wrocław,
Zabrze) do zakładania ogrodów w myśl idei urban farmingu. Głosi ona, że
ogród, nawet niewielki, może powstać wszędzie. Wystarczy odrobina wyobraźni,
gotowości do tego, by nieco się pobrudzić. Jak to zrobić? Wszystkiego dowiemy
się na stronie www.naszogrodspoleczny.pl.
Warto też
zwrócić uwagę na gdyński pomysł Wymiennikowni. Pod tą tajemniczą nazwą kryje
się Młodzieżowe Centrum Innowacji Społecznych i Designu, które działa od 2014
roku. Jego zadaniem jest wspieranie oddolnych inicjatyw młodych osób,
skierowanych do ich rówieśników. Lipiec tego roku rozpoczęto tam Tygodniem
Astronomicznym, który pozwolił poznać tajniki kosmosu. To pierwsza odsłona
tegorocznych Wakacji z Wymiennikownią, w późniejszych tygodniach będzie można
nauczyć się breakdance’u, czy wziąć udział w tygodniu poświęconemu rozwojowi.
Oferta tego miejsca nie zamyka się tylko w tygodniach tematycznych, i
zdecydowanie warto z bliska poznać to miejsce. Więcej informacji pod adresem:
http://www.wymiennikownia.org/
Dobrym źródłem
wiedzy o inicjatywach, które mogą pomóc przetrwać lato w mieście są miejskie
centra informacyjne. Można tam zdobyć informacje o spotkaniach z wyjątkowymi
ludźmi, zajęciach dla dzieci, darmowych koncertach itp. W wakacje warto tam
zajrzeć co najmniej kilka razy i dać się pozytywnie zaskoczyć swojemu miastu.
PRAKTYCZNE PORADY
23.08.2016