Kampanie społeczne, które uczą i bawią

Slider_big_kampanie__1_
TO DZIAŁA
19.01.2018
Tym razem postanowiliśmy przedstawić Wam przykłady działań społecznych, które poruszają ważne problemy, nie epatując przy tym strachem i skrajnymi emocjami. Jednocześnie bardzo dobrze oddają wagę poruszanych problemów, a ich siła rozprzestrzeniania się opiera się na atrakcyjności przekazu.  

#FreedomForGirls


Przemoc wobec kobiet to temat często powracający w przestrzeni publicznej. W jaki sposób odniesiono się do tego z okazji Międzynarodowego Dnia Dziewczyny? Twórcy kampanii społecznej #FreedomForGirls zestawili świat dorosłych ze światem dzieci. Wykorzystując piosenkę “Freedom” Beyoncé pokazali, że nie tylko dorośli czują, gdy łamie się ich prawa. Świadomość, że coś jest nie tak i związaną z tym złość posiada i odczuwa się już w dzieciństwie. Dlatego też bohaterkami kampanii zostały kilku i kilkunastoletnie dziewczynki. Tańcząc do przeboju słynnej piosenkarki i naśladując jej głos wyrażają swój gniew i bunt. Pochodzą z różnych kultur i ras, ale łączy je jedno: są ofiarami przemocy.   

Taniec, niczym z prawdziwych teledysków Beyoncé i śpiew jej głosem, wykonywane przez urocze dziewczynki różnych ras, ogląda się bardzo przyjemnie. Jeśli nie zna się szerszego kontekstu, początkowo można pomyśleć, że ktoś wpadł na pomysłową wariację piosenki gwiazdy pop. Jednak, gdy po chwili pojawia się pierwszy napis: “Co 5 minut wskutek przemocy umiera jedna dziewczynka”, robi się zdecydowanie poważniej. Oglądając dalej dowiadujemy się, że te urocze dziewczynki z całego świata stają się codziennie ofiarami przemocy, handlu ludźmi, są wydawane za mąż za dorosłych mężczyzn, poddawane są krzywdzącym rytuałom (obrzezanie) oraz nie są posyłane do szkoły. Jednak celem materiału nie jest wzbudzenie litości czy smutku u odbiorców, ale pokazanie, że tak nie musi być. ,, Dziewczynki z całego świata codziennie walczą o wolność. Dołącz do nich” głosi jeden z końcowych napisów. Obejrzyjcie: bit.ly/2AFc5SY i dołączajcie!  

Gołe koty w Internecie

Tak w skrócie można by określić kampanię „Sextortion”, przeprowadzoną w USA przez Thorn: Digital Defenders of Children, amerykańską organizację pozarządową, której celem jest ochrona dzieci przed przemocą seksualną. Posługując się metaforą kota (które jak wiemy mają swoje szczególne miejsce w świecie wirtualnym :) ) twórcy przestrzegają dzieci i młodzież przed dzieleniem się w sieci swoimi osobistymi zdjęciami czy filmikami z kimkolwiek.
 

Odkąd dostęp do Internetu stał się powszechny, a smartfonami posługują się już kilkuletnie dzieci, mamy do czynienia z tzw. cyber przemocą, a jedną z jej okrutniejszych form jest właśnie tzw. sextortion. Co ciekawe – i przerażające jednocześnie – sprawcami tej przemocy mogą być osoby, o istnieniu których ofiara nie miała wcześniej pojęcia i nigdy wcześniej nie wysyłała jej żadnych materiałów. Mimo to, pewnego dnia otrzymuje groźbę, że jeśli nie spełni żądań przestępcy, jej prywatne zdjęcia czy video zostaną upublicznione.  

Działacze z Thorn, postanowili więc w kreatywny sposób uczulić młode osoby na to, aby strzegły swojej prywatności w sieci, a w razie problemów zwracały się po pomoc. To co, zwraca uwagę i zaciekawia w tym przypadku, to fakt, że video kampanii stworzone jest przy użyciu prostych komunikatów i narzędzi zrozumiałych przez grupę wiekową do której skierowana jest kampania. Zresztą zobaczcie sami: bit.ly/2AFd6ug.  

Oba opisane powyżej przykłady stanowią dowód na to, że o poważnych sprawach i problemach można mówić w sposób, który nie straszy, a w kampaniach społecznych jest miejsc na dystans i odrobinę żartu na poziomie. Lubimy to :)