Przestrzeń internetowa to integralna część naszego społecznego życia. Daje nam ogromne możliwości przedstawienia i wypromowania siebie. Ten olbrzymi potencjał dawno dostrzegły firmy komercyjne, które zatrudniają profesjonalne agencje odpowiedzialne za działania w sieci. Warto, aby siłę internetu wykorzystał również społecznik, a nie potrzebuje do tego żadnych pieniędzy. Fanpage na Facebooku, blog czy stronę www można prowadzić na własną rękę, zupełnie za darmo. Takich narzędzi jest wiele i są naprawdę proste w obsłudze. Najważniejsze jest jednak, aby mieć pomysł i umiejętność zaangażowania ludzi – nieważne, czy chodzi o dużą ogólnopolską akcję, czy lokalną w niewielkiej miejscowości.
Po co promować się w internecie?
Internet daje możliwość wyjścia do ludzi na szeroką skalę, a przede wszystkim umożliwia dotarcie do tych, którzy są naprawdę zainteresowani danym tematem. W ten sposób można pozyskać społeczników, którzy z chęcią przyłączą się do inicjatywy lub podzielą się swoimi doświadczeniami. Sieć może być także miejscem pozyskiwania środków finansowych. Choćby w myśl zasady microgivingu, kiedy to duże grupy ludzi wpłacają niewielkie kwoty na konkretny cel. Taki sposób przynosi często lepsze efekty niż próby pozyskania dużych kwot od kilku osób lub podmiotów. W internecie ostatnio bardzo popularne są służące temu portale crowdfundingowe czy fundraisingowe, których przykładami z polskiego podwórka są Siepomaga.pl, Wspieram.to lub Polak potrafi.pl.
Jak zostać zauważonym?
Przede wszystkim trzeba postawić na jakość.
Na blogu czy profilu społecznościowym najważniejsze wcale nie jest to, jaka jest liczba fanów czy odwiedzin. Największe znaczenie ma zaangażowanie odbiorców. Atrakcyjna treść może zapewnić nie tylko kciuk w górę, ale może zainicjować dialog i sprawić, że informacja zostanie podana dalej, samoistnie się rozprzestrzeni. W tym miejscu musimy się zastanowić, dlaczego dana osoba wcisnęła przycisk „lubię to”, dlaczego i w jaki sposób skomentowała wrzuconą przez nas treść. Musimy zrozumieć, czego oczekują od nas nasi odbiorcy, co ich interesuje, czym do nich trafimy. Pamiętajmy, że wartościowa treść to nie tylko tekst, ale też zdjęcia, infografiki, filmy video. Warto pomyśleć nad urozmaiceniem komunikacji. Zadbajmy też o jej szczerość i naturalność, swobodny styl, a także – dwustronność. Rozmawiajmy, rozpoczynajmy dyskusje na swoich profilach czy stronach, ale bądźmy również obecni tam, gdzie się one toczą w sieci – na portalach tematycznych, forach, innych fanpage’ach. Nie jest tajemnicą, że właśnie na tym polega nowy marketing – na wychodzeniu do ludzi i budowaniu relacji.
Istotne jest, by nie działać po omacku. Aby działania w internecie miały sens, muszą być zaplanowane krok po kroku. Musimy być świadomi, co chcemy osiągnąć. Bardzo łatwo jest podjąć decyzję o założeniu bloga, profilu na Facebooku czy strony, ale trudniej jest utrzymać uwagę audytorium. Nie jest łatwo wyróżnić się w gąszczu informacji, ale jeżeli do sprawy podejdziemy z pasją – odniesiemy sukces!
PRAKTYCZNE PORADY
07.03.2016