“Nie ma na
starość lepszego leku niż Uniwersytet Trzeciego Wieku” (autor: Helena Fryś) to
motto Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Łodzi. Dlaczego to taki dobry “lek” dla
osób starszych? Poniżej wszystko Wam opowiemy :)
Idea
Historia Uniwersytetów Trzeciego Wieku jest stosunkowo
młoda, pierwsze tego typu placówki powstały w latach 70-tych XX wieku we
Francji. Moda na tworzenie uczelni dla tych, którzy nie gonią już za karierą
czy zyskiem bardzo szybko rozprzestrzeniła się w całej Europie. Obecnie jest to
najpopularniejsza forma edukacji I aktywizacji
osób starszych. Dziś w Polsce funkcjonuje ok 500 takich uniwersytetów, a
uczy się w nich ok. 120-130 tysięcy osób. Całkiem sporo, prawda?
Co ciekawe, uczelnie takie można spotkać zarówno w
dużych miastach, będących ośrodkami akademickimi jak i niewielkich
miejscowościach, które nie posiadają własnej uczelni wyższej. Najczęściej są
wynikiem inicjatywy lokalnej społeczności, która zakłada stowarzyszenia i
podejmuje kroki, aby spełnić warunki akredytacji przyznawanej podczas
Międzynarodowej Konferencji Uniwersytetów Trzeciego Wieku. Właśnie tak
lokalność i ogólna dostępność sprawiają, że seniorzy tak chętnie korzystają z
oferty UTW.
Na czym to
polega?
Podobnie jak inne uczelnie, Uniwersytety Trzeciego
Wieku prowadzą nabór w maju i czerwcu, tak, aby wraz z początkiem roku
akademickiego rozpocząć zajęcia z zebranymi grupami. To, co odróżnia je jednak
od typowych uczelni to to, że nie ma ezgaminów i nie weryfikuje się
dotychczasowych osiągnieć i wykształcenia kandydatów. Kandydaci wypełniają
jedynie deklaracje członkowskie, podając podstawowe informacje o sobie oraz
zobowiązują się do opłacania składek członkowskich (wynoszą one ok. 150 zł
rocznie). Tzw. bariera wejścia jest zatem bardzo niska, taka by każdy senior
mógł bez problemu dołączyć. Jedynym ograniczeniem jakie może się pojawić, to
limit miejsc przewidziany przez dany UTW na dany rok. Przykładowo, Łódzki
Uniwersytet Trzeciego Wieku im. Heleny Kretz deklaruje, że jest w stanie
przyjąć maksymalnie 100 nowych osób. No ale, tak to bywa w wielu dziedzinach
życia – kto pierwszy ten lepszy :)
Życie akademickie
Jak już zostało wcześniej wspomniane, czasowa
organizacja zajęć na UTW pokrywa się z działalnością tradycyjnych uczelni.
Zajęcia podzielone są na dwa semestry: zimowy I letni, a “studentów” obowiązuje
określony plan zajęć. Różni się on jednak od tego, z czym mierzą się tradycyjni
studenci. Zajęcia oferowane seniorom obejmują tematykę ogólną, poszerzającą
horyzonty, a oprócz wykładów do wyboru są także zajęcia sportowe (joga, nordic
walking), czy hobbystyczne, zorganizowane w ramach różnych sekcji (teatralna,
plastyczna, ogrodnicza). Ciekawy jest też sposób organizacji zajęć, które nie
są ograniczone do sali wykładowej, a często odbywają się w różnych miejscach w
zależności od tematyki (lokalna galeria sztuki, muzeum, kawiarnia, archiwum
państwowe, park itd.). Wszystko po to, aby późne “studiowanie” było jak
najprzyjemniejsze i aby każdy znalazł coś dla siebie – niezależnie od
posiadanego wykształcenia i zdobytej dotąd wiedzy. Uniwersytety Trzeciego Wieku
mają służyć integracji z ludźmi i oferowaniu seniorom ciekawych form spędzania
czasu, ktorego po zakończeniu pracy zawodowej i spełnieniu obowiązków
rodzinnych, mają już o wiele więcej.
Do dzieła
Zapraszamy do zapoznania się z bazą Uniwerstytetów
Trzeciego Wieku w całej Polsce: bit.ly/UniwersytetyTrzeciegoWieku, a tych
których powyższy tekst zainpirował do społecznego działania, zachęcamy też do
zajrzenia tutaj: http://bit.ly/JakZałożyćUTW.
Powodzenia!
Źródła: www.utw.pl, www.ngo.pl, wywiad z
Wiesławą Borczyk, prezes Ogólnopolskiej Federacji Stowarzyszeń Uniwersytetów
Trzeciego Wieku (30.03.2015, Polskie Radio, audycja: Sygnały Dnia), www.sutwslupsk.nazwa.pl, www.utw.leszno.pl, www.3wiek.uni.lodz.pl/)
TO DZIAŁA
02.02.2017