Miejsce
Scena nie musi być wielka, dlatego możemy ją zlokalizować na skwerze, w parku, a nawet na dziedzińcu. Może przyjąć formę zwykłego podestu lub bardziej rozbudowanego i zadaszonego amfiteatru połączonego z miejscami siedzącymi dla widowni. Po wyborze odpowiedniego miejsca, należy skonsultować się z właścicielem terenu i pamiętać o przepisach prawa budowlanego, które regulują, jaki rodzaj zgłoszenia lub pozwolenia obowiązuje nas przy budowie tego typu obiektu.
Materiały i grupa inicjatywna
Scena nie może powstać bez odpowiednich materiałów i zaangażowania ludzi. Stworzenie projektu, zdobycie budulca i sprzętu warto zorganizować z pomocą sąsiadów, mobilizując ich do wspólnego działania podczas budowy amfiteatru.
Działania
Oczywiście, postawienie sceny nie jest celem samym w sobie. Grunt, żeby coś się na niej działo. Dlatego już przed budową amfiteatru warto rozważyć wydarzenia i imprezy, które chcemy umieścić w naszym repertuarze. Może na naszym osiedlu działa lokalny teatr, może ktoś z naszych sąsiadów ma zacięcie kabaretowe lub gra na instrumentach? Organizacja wydarzenia, które pozwoli poznać się sąsiadom, zainauguruje działanie amfiteatru i być może stanie się przyczynkiem do dalszych działań.
Zagrożenia dla realizacji projektu - o czym warto pamiętać?
- Zagrożeniem może okazać się brak odpowiednich zezwoleń na dokonywanie zmian w przestrzeni. Pamiętajmy, że każdy teren ma swojego właściciela – może nim być miasto, gmina, wspólnota mieszkaniowa, spółdzielnia lub prywatny właściciel. Zawsze należy zwrócić się do niego po odpowiednie zgody na zagospodarowanie przestrzeni i uzyskanie zgody na budowę amfiteatru.
- Budując jakikolwiek obiekt, obowiązują nas przepisy prawa budowlanego. Przed postawieniem sceny należy zorientować się w kwestii potrzebnych zezwoleń na budowę lub konieczności zgłoszenia go do odpowiednich instytucji.
Dalsza animacja amfiteatru to kolejne spektakle, występy, koncerty i pikniki. Otwarta scena z pewnością będzie przyciągać lokalnych artystów i mobilizować do wspólnego spędzania czasu.
