Scenariusz i prowadzący
Przed stworzeniem planu warsztatu należy rozważyć, do kogo chcemy go skierować. Czy to pomysł dedykowany dzieciom, czy dorosłym? Gdy udało nam się wybrać grupę docelową, przemyślmy, czego moglibyśmy ją nauczyć. Warto skoncentrować się na tym, co lokalne. I mowa tu nie tylko o produktach, ale także o potrawach. Prowadzący warsztaty może rekrutować się spośród lokalnej społeczności – może któraś z mieszkających po sąsiedzku seniorek chciałaby “zarazić” młodych tradycyjną kuchnią?
Miejsce
Gdy powstał już pomysł i zarys scenariusza, warto zastanowić się nad miejscem warsztatu. W sezonie letnim możemy do tego celu wykorzystać plener – zaopatrzony w duży stół i kilka krzeseł, może posłużyć nam za warsztat pracy. Poza sezonem świetnie się sprawdzi wiejska świetlica czy ośrodek kultury.
Promocja
Stworzenie ciekawej oferty to jedno, jej wypromowanie – to drugie. Aby pozyskać grono zainteresowanych, należy odpowiednio nagłośnić nasz projekt. Mogą do tego posłużyć media społecznościowe, ale także analogowe plakaty, ulotki i zwykła rozmowa z sąsiadem.
Zagrożenia dla realizacji projektu - o czym warto pamiętać?
- Podczas wspólnego przygotowywania potraw, należy bezwzględnie pamiętać o przestrzeganiu zasad higieny. Jeśli nie prowadzimy działalności cateringowej lub sprzedaży jedzenia, nie obowiązują nas co prawda pozwolenia i akceptacje Sanepidu. Nie zwalnia nas to jednak od dbania o bezpieczeństwo, czystość i świeżość produktów.
- Istotnym jest, by osoba prowadząca warsztaty kulinarne posiadała ważną książeczkę sanitarno-epidemiologiczną.
Jeśli projekt okaże się trafionym pomysłem, warto go kontynuować. Cykliczne warsztaty będą świetną okazją nie tylko do odbywania kulinarnych podróży, ale także zacieśniania sąsiedzkich więzi.