Dlaczego magiczny? Bo jest dla nas, jak wyczarowany, bo będziemy w nim robić niezwykłe rzeczy. Oddamy go dzieciakom i młodym ludziom, którzy stworzą w nim swoje projekty marzeń.
Rok temu postanowiliśmy stworzyć w Jarocinie FabLab - nie mieliśmy warsztatu, ale zebraliśmy wielu pozytywnie zakręconych ludzi, którzy uwierzyli, że w małym mieście też można stworzyć miejsce, w którym dzieci i młodzi ludzie będą poznawać nowe technologie i uczyć się majsterkować. Przeprowadziliśmy już pierwsze warsztaty z tworzenia robotów, projektowania 3D. Zorganizowaliśmy Noc Naukowców, w której wzięło udział około 1000 osób. Kupiliśmy drukarkę i laser, ale nie mieliśmy warsztatu. Szukaliśmy i nagle okazało się, że tuż obok siedziby naszej fundacji, w kotłowni, jest opuszczony warsztat, który stoi pusty. Od firmy Veolia otrzymaliśmy go w użytkowanie. Czy to nie jest magia? Teraz musimy go wyremontować i wyposażyć. Kupić narzędzia i laptopy, które będą potrzebne do przeprowadzania regularnych zajęć z dziećmi i młodzieżą z projektowania i programowania. Mamy nadzieję, że dzięki temu projektowi uda nam się to zrobić. Potrzebujemy pieniędzy na zakup materiałów, farb i sprzętu (laptopów, ale też lutownic, młotków, śrubokrętów, zestawów arduino, itp - do tej pory korzystaliśmy z prywatnego sprzętu). Prace remontowe przeprowadzą wolontariusze, którzy chcą tworzyć z nami FabLab, również rodzice, których dzieci będą uczestniczyć w zajęciach.
Pomóżcie nam stworzyć magiczny warsztat, w którym będą powstawać niezwykłe projekty dzieci i młodych ludzi, w którym będą odbywać się warsztaty międzypokoleniowe!