Mamy puste pomieszczenie, który może zapełnić się radością i śmiechem dzieci, wzajemną pomocą, rozwijaniem talentów, pożytecznym, wartościowym, wspólnym spędzaniem czasu.
Potrzebujemy wyposażenia: stołów i krzeseł do odrabiania lekcji oraz szaf na pomoce….

„Wychowanie jest sprawą serca”-tak mawiał nasz Założyciel- św. Jan Bosko. Idąc za tym przesłaniem, jako Siostry Salezjanki zajmujemy się wychowaniem dzieci i młodzieży. W Nowej Rudzie, niewielkiej miejscowości w powiecie kłodzkim, prowadzimy już przedszkole. 100 dzieci każdego roku otaczamy codzienną opieką. Pozostają jednak inni, starsi, którzy tej opieki również bardzo potrzebują. Do tej pory dzieci miały możliwość przychodzenia do świetlicy raz w tygodniu - w sobotę, i przebywały w niektórych pomieszczeniach przedszkolnych. Chcemy dla nich stworzyć oddzielne, ciepłe i przyjazne miejsce, w którym codziennie będą mogły spokojnie odrobić lekcje, pobawić się, zjeść posiłek.
Takie świetlice są prowadzone w całej Polsce przez Zgromadzenie Salezjańskie. Również i w Nowej Rudzie chcemy taką świetlicę aktywować. Mamy grupę współpracowników, a od wczoraj także piękny lokal. Teraz czas na wyposażenie… Chcemy, by było to miejsce ładne, czyste, w którym dzieci będą mogły znaleźć azyl i pomoc w trudnych sytuacjach.

Do naszego dzieła włączamy:
 młodzież- wolontariuszy, animatorów
 seniorów troszczących się o przygotowanie posiłków, a także dzielących się własnymi umiejętnościami i pasjami
 rodziców pragnących dać wkład w postaci drobnych prac remontowych, a także wspomagających procesy edukacyjne
 wszystkich ludzi dobrej woli, którzy chcą poświęcić czas, podzielić się zdolnościami, dać „serce” małym i potrzebującym

Nasz pomysł może nie jest innowacyjny, ale bardzo potrzebny w naszym środowisku. Prosimy nie o zbytki, ale o podstawowe rzeczy: stoły, krzesła, szafy, bez których świetlica nie wystartuje.