„Bieg na sześć łap” to akcja, która polega na uprawianiu aktywności fizycznej w towarzystwie Bezdomniaczków, czyli psów i kotów ze schroniska dla zwierząt. Dzięki tej idei, osoby które na co dzień biegają, spacerują, zamiast ćwiczyć samemu, zabierają na trening Pupile z azylu.
Do schronisk przyjeżdżają:
- biegacze profesjonaliści,
- biegacze amatorzy,
- osoby starsze - zabierają na spacery Zwierzaki, których kondycja i stan zdrowia nie pozwala na bieganie,
- osoby niepełnosprawne,
- harcerze,
- całe rodziny, traktujące wizytę w schronisku, jako formę spędzania czasu wolnego, jako integrację domowników, a także lekcję o potrzebach Braci Mniejszych,
- osadzeni, którzy nie tylko spacerują/biegają z Psiakami ze schroniska, ale także przebywając w areszcie przygotowują - w ramach terapii zajęciowej - dyplomy dla uczestników „Biegu na sześć łap” (forma resocjalizacji).
Poza działalnością w samym schronisku, w ramach ,,Biegu na sześć łap”:
- Zwierzaki zabierane są na zawody organizowane poza terenem azylu. W ten sposób pokazywane jest, że treningi z Pieskami to ogromna przyjemność, budowanie formy. Obala się także mit, że Schronisko to miejsce ze schorowanymi, dysfunkcyjnymi Zwierzakami. Pupile regularnie biorą udział m.in. w „Biegu Europejskim” organizowanym przez Województwo Warmińsko-Mazurskie, „Biegu Uniwersyteckim”, „Biegowym Pucharze Olsztyna”, Biegu „Policz się z cukrzycą”, „Citi Trail”,
- organizowane są zewnętrzne prezentacje/pogadanki, zachęcające do adopcji i aktywności z Bezdomniaczkami (wizyty w Kinie Helios, Areszcie Śledczym, artykuły w mediach, udział w programach telewizyjnych i radiowych (m.in. w TVN Meteo Active)).
Każde podjęte w ramach ,,Bieguna sześć łap” działanie wykonywane jest bezpłatnie, wolontarystycznie, z potrzeby serca.
Efekt realizacji niniejszego przedsięwzięcia, to:
- wzrost liczby osób odwiedzających azyl,
- poprawa samopoczucia schroniskowych Zwierzaków (kontakt z człowiekiem, za którym tęsknią; spożytkowanie energii nagromadzonej podczas przebywania w boksie),
- popularyzacja problemu bezdomności,
- bezpośredni i pośredni wzrost adopcji zarówno Psów, jak i Kotów,
- popularyzacja wolontariatu, jako bezinteresownej formy niesienia pomocy tym, którzy we własnym imieniu nie potrafią o nią poprosić,
- integracja społeczności lokalnej - osoby przybywające do schroniska same we własnym zakresie organizują zbiórki karmy, akcesoriów dla Zwierzaków; zachęcają innych do adopcji, stają się wirtualnymi opiekunami Pupili; namawiają znajomych / kolegów z pracy, by dołączyli do przedsięwzięcia; zachęcają całe instytucje, by dołożyły swoją ,,cegiełkę” do organizacji ,,Biegu na sześć łap” (bogactwo społeczne, kulturowe),
- propagowanie walorów przyrodniczych regionu.
Środki z projektu przeznaczymy na zakup:
- pasów biegowych z amortyzatorami - 50,00 zł za szt. - pasy dają poczucie bezpieczeństwa i zabezpieczają przed uszkodzeniem, gdy wyprowadzamy większe / silne Psiaki;
- smycze i obroże - 60 zł komplet - niezbędne by w ogóle wdrożyć akcję. Bez nich Pieski zostaną w boksach. Cena wynika z trwałości materiału, z którego te akcesoria są wykonane oraz jakości karabińczyków, które są głównym elementem smyczy, gwarantującym, że energiczne Pieski się nie zerwą;
- koszulki i bluzy z logo akcji - chcemy stworzyć społeczność lokalną, która działa pod jednym szyldem, identyfikuje się z ideą akcji. Poza tym biegając z Pieskami ze schronisk w komercyjnych zawodach, jesteśmy wizytówką BN6Ł, zarażamy innych pomysłem, zachęcamy do wizyt w schronisku;
- aparat fotograficzny z możliwością nakręcania filmików - w erze obrazkowej publikowanie zdjęć i filmików, znacznie bardziej motywuje i zachęca do dołączenia do akcji niż słowo pisane. Poza tym udział w pogadankach, prelekcjach wymaga obrazu. To wzmacnia przekaz;
- drukarka plus tonery - drukowanie map, regulaminów, strzałek do oznakowania trasy oraz dyplomów (grubszy papier, ozdobny) - wszystko to daje poczucie bezpieczeństwa uczestnikom, wprowadza jasne zasady obcowania z Psiakami i poruszania się z nimi w obrębie schroniska. Zaś drukowane dyplomy stanowią formę podziękowania za to, że ludzie bezpłatnie z potrzeby serca czynią życie Bezdomnych Zwierząt mniej uciążliwym.