Po sukces bez balastu

Slider_big_pexels-photo-13918
WYWIAD
04.01.2017
Zadaliśmy kilka pytań członkom Stowarzyszenia Integracji Społecznej Bez Balastu, która byłą jednym z laureatów Spółdzielni Pomysłów. Oto jak odpowiadali na pytania o sukces, plany na przyszłość i marzenia.


Jakie to uczucie – zrealizować swoje marzenie?


Uczucie? Jesteśmy oszołomieni sukcesem. Cieszymy się jak dzieci, którym ten projekt także będzie służył. Oczywiście walczyliśmy o projekt z wiarą w zwycięstwo. Jednak smak jego smak jest okazalszy niż sama myśl od wygranej. Większości z Nas w momencie wygranej towarzyszyły euforyczne okrzyki, piski oraz promienne uśmiechy.
 
Z jakim odbiorem spotkały się Wasze realizacje? I jak wygląda ich przyszłość?

Wszelkie projekty, które robimy odbierane są pozytywnie. Przygotowujemy w oparciu o wywiady z lokalną społecznością, co jest tajemnicą tak dobrych reakcji. Mamy za sobą wiele ciekawych realizacji i bardzo spektakularne wygrane w konkursach wszelkiej maści. W tym: "walka" o place zabaw, gdzie startowaliśmy jako Stowarzyszenie lub akcja, gdzie firmowaliśmy naszą marką i braliśmy konkurs pod nasze skrzydła propagując go  pośród mieszkańców i przyjaciół.
Przyszłość naszych projektów to ciągły rozwój i kreatywne podejście do "nowego", nietuzinkowego działania. Chcemy by nasze projekty były interesujące i zachęcały już samym pomysłem do uczestnictwa. Chcemy się ciągle rozwijać i poszerzać nieodpłatną działalność dla naszych mieszkańców, w tym dla całych rodzin. Mocno stawiamy na Mobilną Świetlicę PARKujemy. Chcemy by miała charakter zabawowo- rekreacyjne dla dzieci. Dlatego rdzeniem tego projektu jest kino plenerowe. Jak wiemy wszystko kosztuje, podczas festynów rodzice wydają mnóstwo pieniędzy, ale bywa też tak, że dzieci z uboższych rodzin wcale z tego nie korzystają… Chcemy wyjść temu na przeciw i zdobyć środki na rozwój Mobilnej Świetlicy PARKujemy, i tym samym dać możliwość aktywnego uczestnictwa dzieciom z rodzin uboższych.

Jakie rady macie dla tych, którzy chcą wziąć udział w Spółdzielni Pomysłów?

Jakie rady? Na pewno takie: nie ma głupich pomysłów, są tylko ludzie z ograniczoną świadomością kreatywności i ludzkich potrzeb. Bądźmy nietuzinkowi, wręcz szaleni i otwarci na pozytywne działanie dla społeczeństwa… W końcu dziećmi jesteśmy tak naprawdę w każdym wieku. 


Co jest najważniejsze, kiedy chcemy zmienić świat wokół siebie?

Najważniejsza jest współpraca i pomoc wzajemna. Kiedy widzi się efekty pracy i przynoszą one pozytywne wyniki  to znak, że idziemy w dobrym kierunku. Zmiany zawsze należy zaczynać od siebie, trzeba zweryfikować swoje możliwości oraz to co jesteśmy w stanie dać od siebie innym, by szybko nie wypalić się. Dlatego tak ważna jest współpraca i pomoc wzajemna. Grupa może znacznie więcej i wiemy o tym doskonale.


Jakie macie plany na przyszłość?

Plany... Marzenia... Cele..  Przyszłość jaką widzimy to rozwój projektu Mobilna Świetlica "PARKujemy" z ogromnym zapleczem mobilnych urządzeń, które są w stanie dotrzeć wszędzie...nawet do najmniejszego zakątka naszej małej ojczyzny, gminy Radwanice oraz poza nią – dzięki współpracy z innymi stowarzyszeniami. Jesteśmy optymistami, ale realnie wiemy czego nam potrzeba... będziemy walczyć dalej! W międzyczasie chcemy zdobywać kolejne place zabaw dla naszych dzieci, aby były miejscem spotkań nie tylko tych najmłodszych, ale także rodziców, którzy integrując się mogą się poznawać i wzajemnie wymieniać doświadczenia.


Gdybyście mogli – zupełnie nie zwracając uwagi na fundusze – przeprowadzić jeden projekt społeczny, co by to było?

…(z niedowierzaniem) nie patrząc na Fundusze!?
Stawiamy na w pełni super wyposażoną Mobilną Świetlicę „PARKujemy” w oparciu o plenerowe kino z pełnym wyposażeniem do aktywnych integracji rodzinnych i społecznych w każdym wieku oraz nieograniczonej aktywności, także z urządzeniami internetowymi. Wtedy dotrzemy z naszymi działaniami nawet na koniec świata
J